Dlaczego ciężko jest nam odmawiać?

Asertywność i idące za nią odmawianie to dziś prawdziwa sztuka. Mało kto jest w stanie popatrzeć osobie, która nas o coś prosi, w oczy i z kamienną twarzą oznajmić, że nie może na nas w żaden sposób liczyć.

To dla wielu z nas za duży wysiłek, przez co zgadzamy się na wykonywanie rzeczy, których nie chcemy albo nawet nie potrafimy zrobić. W ten sposób marnujemy tylko swój czas, energię i masę nerwów.

Zależy nam na osobie, która nas o coś prosi

Kiedy nasza mama albo syn proszą nas o pomoc, nie możemy im odmówić, bo to nasza rodzina i to najbliższa. Niestety czasami ich prośby to zwykła próba odciążenia się z obowiązków twoim kosztem.

W takich momentach bierzesz na siebie obowiązki, które oni mogliby spokojnie wykonać sami, ale mają już inne, bardziej ekscytujące plany albo ich się nie chce. Kiedy nam na kimś zależy, jeszcze trudniej jest odpowiedzieć, bo nie chcemy, żeby poczuli się zdradzeni i stracili do nas zaufanie. Nawet jeśli prośba jest mała i nikt nie obrazi się, jeśli nie będziemy w stanie jej wykonać, to wolimy na wszelki wypadek się zgodzić.

Czujemy, że to nasz obowiązek

Jeśli w czymś się specjalizujemy albo po prostu jesteśmy w czymś dobrze, możemy czuć, że pomoc na tym tle to nasz obowiązek, szczególnie jeśli druga osoba uważa nas za prawdziwych mistrzów.

Czasami jesteśmy gotowi rzucić wszystko, żeby tylko utrzymać w niej i w sobie przekonanie o naszych możliwościach. Może wiązać się to również z przekonaniem, że najbliższej rodzinie i przyjaciołom zawsze należy pomagać. To bardzo szlachetne podejście, ale musimy pamiętać, że jeśli nie mamy na coś czasu, lepiej od razu o tym powiedzieć, a nie mieć nadzieję, że uda nam się jakość ze wszystkim zdążyć.

Więcej wpisów o relacjach międzyludzkich, znajdziesz w serwisie horoskop24.pl.

Mamy nadzieję, że będziemy mogli liczyć na to samo

Czasami pomaganie nie zawsze jest całkiem bezinteresowne. Wielu z nas wykonuje drobne przysługi z przekonaniem, że kiedyś trud nam się zwróci. Zbieranie przysług dla wielu osób jest ważne, bo tak naprawdę nigdy nie wiemy, kiedy ktoś będzie dla nas pomocny. Jednak jeśli całe nasze pomaganie skupia się właśnie na tym, to nie do końca jest to warte naszego czasu i energii.

Jeśli chcemy, żeby osoby wokół nas miały motywację do tego, żeby w przyszłości nam pomów, zaznaczanie za każdym razem, że teraz oni są nam coś winni, może odnieść zupełnie odwrotny skutek. Lepiej skupić się na pomaganiu, a nie korzyściach z niego płynących.